y to się urządziło polski wieczór kulinarny. A co! Były korniszony, pasztet, kiełbasa, makowiec, żubrówka, krupnik własnej roboty, barszcz z krokietem, bigos i kapusta z grzybami. Kasia wczuła
się w prawdziwą polską matronę w kuchni i wszystko było na cacy.Towarzystwo mieszane, interkontynentalne, Bruno,
Tatiana i Tulio jako reprezentacja Ameryki połu
dniowej - Brazylia.Adeline i Matthew jako pierwsza
drużyna miejscowych,Sąsiad zza gór - Hiszpania i Miguel
, z kompanem zza cieśniny giblartarskiej.i jej rod
ak Chad z zupełnie innej półkuli niż Younes, grający w dwuboju, jako konkurencja heterogeniczna starych kontynentów Francja-Maroko.Wygląda jednak na to, że gdzieś na dnie oceanu mają wspólne korzenie...


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz